sobota, 28 lutego 2015

Prolog 2...

Mam kasję! Mam. Mam rodzinę? Mam. Mam duży dom? Mam. Mam przyjaciół? Mam. Z punktu widzenia obcej osoby mam wszystko, a tak na prawdę mam tylko przyjaciół. Rodzina dba tylko o swoje sprawy służbowe, nie dostaję od nich tego czego oczekuję. Miłości.. Ale mam coś czego wielu osobom brakuje. Mam trzy przyjaciółki i mam... Talent. Nie chwalę się nim, bo moja rodzina wykorzystała by go aby się wybić. Zamiast tego to się buntuję. Razem z moimi przyjaciółkami sieję postrach w szkole, mieście.. wszędzie. Ale co się stanie jeśli na mojej drodze pojawi się miłość, którą będę próbowała zastąpić nienawiścią? Co jeśli odkryje mój talent? Co jeśli on też próbuje zastąpić miłość, nienawiścią? Czy znajdziemy wspólną drogę? Co jeśli każe mi odejść? Czy moja druga pasja, niebezpieczna pasja mi pomoże?....



Tak mi się nudziło i wpadłam na świetny pomysł.Co sądzicie o drugim prologu? Mówi wam coś więcej?


środa, 25 lutego 2015

Chapter 3

Ważna notka pod rozdziałem!


POV Selena (Kitty)


Chyba biedak nie wie w co się wpakował zadzierając z naszą paczką. Zdenerwował szczególnie mnie i Tod która stała przed nim mordując go wzrokiem. Z jej rąk na pewno nie wyjdzie bez szwanku. Przypatrzyłam mu się i doszłam do wniosku że tatuaże sprawiają, że wygląda nieco mrocznie i tajemniczo. Jednak na nas nie robiło to najmniejszego wrażenia. Najbardziej kruchą z naszej czwórki była Lily. Chociaż i ona miała na swoim sumieniu kilku frajerów którzy zaszli nam za skórę. Ale w tym przypadku, widząc jej kpiące spojrzenie byłam pewna, że ten typek nie wywarł na niej żadnego wrażenia. 
- Nie boisz się mnie?- usłyszałam ponownie głos blondaska nie mogąc uwierzyć, że zadał tak durne pytanie. Wyczułam jednak w jego głosie zdziwienie. Tod nadal mierząc go wzrokiem zaśmiała się kpiąco.
- Niby czego się mam bać?  Tego, że masz kilka tatuaży? Ja też je mam i ty jakoś odważyłeś się do mnie podejść.- rzuciła i zdając sobie sprawę z tego co powiedziała wszystkie wybuchnęłyśmy głośnym śmiechem. 
- Tod, ten chłopak dalej jest w śpiączce po tym jak go dopadłaś...- zaczęłam. 
- ...a dziś złamałaś jakiemuś idiocie nos bo usiadł na twoim motocyklu.- dodała Liro. 
- Dajcie już spokój! Obaj zasłużyli a z tym w śpiączce to mi pomogłyście.- widać było, że Tod traci powoli cierpliwość. 
- Chwila, chwila... nie interesują mnie jacyś kolesie którzy wam podpadli tylko to, żebyście się zamknęły!- warknął chłopak. A już myślałam, że zapomniał po co tu przyszedł.
- Zluzuj portki blondasku. A jeśli nadal ci coś nie pasuje to wypad!- Demi broni swojego zdania. Ona nie da się łatwo. I dobrze!
- Ale z was kretynki. Nie macie pojęcia z kim zadarłyście.- rzucił, a Tod kpiąco prychnęła.
- Wręcz przeciwnie. To ty nie masz pojęcia z kim zacząłeś.- zaśmiała się Pers.
- Jeszcze zobaczymy suki.- powiedział na odchodne i odszedł. Demi zwróciła się w naszym kierunku omal nie zwijając się ze śmiechu. 
- Co to właściwie było?- rzekła kiedy już odrobinę się  uspokoiłyśmy.
- Nie wiem. Ale mam go gdzieś. Chodźmy na sklepy!- krzyknęłam nie zwracając uwagi na dziwne spojrzenia dziadka siedzącego stolik dalej. Dziewczyny przytaknęły i już po chwili cała nasza czwórka przemierzała aleje sklepów. Trzeba kupić jakieś zestawy na jutrzejszy dzień. Zawsze z początku ubieramy się nieco mroczno z dominacją czerni żeby ludzie zbytnio nie podskakiwali. Cóż. Przeważnie nam się to udaje. 




C. D. N...



Hejka! Szukam kogoś, kto chciałby ze mną prowadzić tego bloga.  Chętni niech piszą na e-maila: julia32@onet.eu

sobota, 21 lutego 2015

Chapter 1

POV Demi
 


 
Podjechałam pod szkołę przed którą czekała już na mnie Selena którą przywykłam nazywać po prostu Kitty. Śmieszne przezwisko ale do niej pasowało idealnie. Dziewczyna zgrabnie zeskoczyła z motocykla, a ja stawiając swoją maszynę obok jej jednym szybkim ruchem zdjęłam z głowy kask rozczesując palcami swoje długie włosy. Kątem oka zauważyłam, że ludzie którzy przechodzili obok, posyłali nam dziwne spojrzenia. No tak... Dziewczyny na motocyklach! Dla niektórych jak widać to niezły szok. "A niech Was wszystkich szlag..."- pomyślałam posyłając im zadziorne uśmiechy. 
- Hej!- powiedziałam do przyjaciółki skupiając na niej swój wzrok.
- Siemka! Gotowa na pierwszy dzień w nowym piekle?-zapytała na  co wspólnie odpowiedziałyśmy śmiechem. Po chwili usłyszałyśmy charakterystyczny dźwięk który był muzyką dla naszych uszu. Silnik motocykla... To było to co kochałyśmy. Zauważyłam jak czarno- pomarańczowa honda CBR Lirio  i czerwono- biała Yamaha Christiny parkują obok nas.  Przywitałyśmy się jak na przyjaciółki przystało i zaczęłyśmy sie kierować w stronę szkoły. Gdy tylko przekroczyłyśmy próg budynku dostrzegłam że wszyscy ustępują nam drogi. Uśmiechnęłam się pod nosem zastanawiając się co takiego rodzi się  w ich głowach. Czy wiedzą kto przed nimi stoi czy może zwyczajnie przestraszyli się kilku tatuaży na naszych ciałach? Dla nas obie opcje były tak samo dobre. Ważne żeby mieli pojęcie, że z nami nie warto zaczynać. Kierowałyśmy się do sali gimnastycznej gdzie miał się odbyć apel. Wciąż czułam na sobie spojrzenia wszystkich tych ludzi. 
- Po szkole idziemy na zakupy, racja?- zagadała Chris. 
- Pewnie! Przecież to nasz zwyczaj! No i muszę coś zrobić z tymi włosami...- odezwała się Lily. Zaśmiałam się cicho  słysząc dziewczyny które miały bzika na punkcie swoich włosów. Wspólnie z Seleną przytaknęłyśmy na ich propozycje.
Potem wszystko działo się szybko. Stojąc na sali czułam na sobie spojrzenia większości osób. Stałam patrząc im w oczy, co było trudne bo wszyscy kiedy tylko odwzajemniałam ich spojrzenia spuszczali wzrok. Po kilkunasto minutowej gadce dyrektorki o bezpieczeństwie i tak dalej zaczęłyśmy kierować sie do wyjścia. Szłyśmy jako jedne z ostatnich, a wychodząc na podwórko ujrzałyśmy spory tłum zgromadzony dookoła naszych motocykli. Zdziwione podeszłyśmy bliżej, a moje zdziwienie przerodziło się w szał kiedy zobaczyłam, że moim motocyklem ktoś się zainteresował. Chłopak siedział na nim jakby nigdy nic i robił sobie zdjęcia. "Biedak... Nie wie w co się wpakował".
 
 
- Hejka. Podoba Ci się maszyna?- spytałam najspokojniej jak umiałam choć w środku cała się gotowałam.
- Tsa... Świetny sprzęt. Ale Ty chyba się na tym nie znasz. - spojrzał na mnie z pogardą, a ja zacisnęłam szczęki żeby nie wybuchnąć. 
- Dlaczego tak uważasz?- zapytałam grzecznie, choć w środku cała się gotowałam.
-Bo jesteś dziewczyną. A dziewczyny się na tym nie znają.- stwierdził wzruszając ramionami.
- Żebyś się zaraz nie zdziwił debilu. Zabieraj to dupsko z mojego motocyklu.- warknęłam, a chłopak zaczął się śmiać. Patrzyłam na niego jak na idiote nie wiedząc o co mu chodzi.
- Sorry mała ale nie wmówisz mi, że umiesz jeździć na tym cacku. To zabawka dla chłopaków, a nie dla dziewczynek. Dla Ciebie to jedynie motorower.- zaśmiał się po raz kolejny, a ja nie wytrzymałam. Podeszłam do niego i jednym szybkim ruchem zrzuciłam z MOJEJ maszyny łamiąc przy okazji nos. Ups... 
- A jeszcze jedno... Kojarzysz może Tod. Tą królową wyścigów? - zapytałam siadając na sprzęt i spoglądając na chłopaka który zdążył się już pozbierać. 
- Noo.. Każdy ją zna. Jest najlepsza!- powiedział patrząc na mnie jak na wariatkę. Uśmiechnęłam się pod nosem i wkładając kask rzuciłam:
-To w takim razie niemiło mi cię poznać.- na koniec zdążyłam zarejestrować jeszcze jego bezcenną minę po czym ruszyłam za dziewczynami do centrum handlowego śmiejąc się pod nosem. Pierwszy dzień w szkole uważam za oficjalnie zakończony.
 

 


To jest już rozdział poprawiony! Mam nadzieję, że spodoba wam się tak samo jak mi ;)

piątek, 20 lutego 2015

Prolog

Demi pov's

Dziś jest pierwszy dzień liceum. Jestem ciekawa jak to będzie. W poprzedniej szkole wszyscy się nas bali. To, że mamy kilka tatuaży nic nie znaczy, no dobra Chris ma ich trochę więcej, ale to nic złego! Uczymy się dobrze, ale z zachowaniem gorzej. Nie raz wdawałyśmy się w bójki tylko dlatego, że ktoś obraził jedną z nas. Raz nawet jeden koleś był w śpiączce przez 4 miesiące. Ubrałam się i poszłam pod szkołę. Jestem tam umówiona z Kitty, Lilio i Chaz. Zabawę czas zacząć!

Bohaterowie

Imię: Demi Lovato
Przezwisko: Tod co, oznacza śmierć
Ulubiony kolor: Bordowy
Hobby: imprezy, książki, zakupy, muzyka, motocykle, auta i przede wszystkim wyścigi
Data urodzenia: 08.04.1997
Rodzina: matka- projektantka mody, ojciec- wpływowy prawnik, ma dwie siostry starszą i młodszą, ale nie ma z nimi dobrego kontaktu tak jak z resztą rodziny. Rodzice się nią nie przejmują.
Przyjaciele: Selena Gomez, Lily Collins, Cristina Perrie. Razem chodzą do 1 liceum (w opowiadaniu liceum jest od 18 lat), Austin Butler
Motor: BMW S1000RR




Cytaty: "Nigdy nie rezygnuj z celu", "W sekundzie można zniknąć jak bańka mydlana i nic nie zostawić po sobie"


Imię: Selena Gomez
Przezwisko: Kitty
Ulubiony kolor: żółty
Hobby: motocykle, wyścigi, zakupy, muzyka, imprezy i moda
Data urodzenia: 01.10.1997
Rodzina: matka- lekarka, chirurg, ojciec- fotograf
Przyjaciele: Demi Lovato, Lily Collins, Christina Perrie, Austin Butler
Motor: Kawasaki ninja
Cytaty: "Śmierć jest nagroda życia", "Śmiej się, niech reszta świata zastanawia się dlaczego"




Imię: Lily Collins
Przezwisko: Lirio co oznacza lilie po hiszpańsku
Ulubiony kolor: szary
Hobby: motory, auta, wyścigi, imprezy, zakupy, malarstwo i broń
Data urodzenia: 26.07.1997
Rodzina: matka- właścicielka magazynu, ojciec- adwokat, ma swoja kancelarię
Przyjaciele: Demi Lovato, Selena Gomez, Christina Perrie, Austin Butler
Motor: Yamaha R6

Cytaty: "Nigdy nie porażka, zawsze lekcja", "Nigdy nie rezygnuj z celu"





Imię: Christina Perri
Przezwisko: Pers, Chris
Ulubiony kolor: pomarańczowy
Hobby: auta, zakupy, imprezy, broń, gotowanie
Data urodzenia: 21.11.1997
Rodzina: babcia- była prawniczka
Przyjaciele: Demi Lovato, Selena Gomez, Lily Collins, Austin Butler
Motor: Honda CBR
Auto: BMW I8

Cytaty: "Żaden bój nie jest wieczny", "Bo czasami życie jest totalnie czarno-białe"







Imię: Niall Horan
Przezwisko: Ni, Horan
Ulubiony kolor: czerwony
Hobby: auta, motory, wyścigi, imprezy, muzyka, jedzenie
Data urodzenia: 11.03.1996
Rodzina: matka- lekarz, psycholog, ojciec-adwokat
Przyjaciele: Harry Styles, Liam Payne, Louis Tommlinson, Zayn Malik
 Motor: BMW RR


Cytaty: "Czy chcesz, czy nie, jeden kierunek jest właśnie tutaj", "Śpij, aż będziesz głodny, jedz, aż będziesz śpiący"



Imię:Louis Tomlinson
Przezwisko: Tommo
Ulubiony kolor:  biały
Hobby: auta, wyścigi, imprezy, muzyka, boks
Data urodzenia: 03.08.1996
Rodzina: matka- psycholog, ojciec- nauczyciel, ma trzy młodsze siostry
Przyjaciele: Niall Horan, Zayn Malik, Liam Payne, Harry Styles
Auto: BMW M3

Cytaty: "Żyj szybko, baw się dobrze, bądź trochę złośliwy", "Czasami myślę, że nie jestem normalny, a każdego dnia robię się coraz bardziej dziwniejszy i dziwniejszy"




Imię: Harry Styles 
Przezwisko: Hazz
Ulubiony kolor: złoty
Hobby: motory, imprezy, wyścigi, muzyka, jazda na dyskorolce
Data urodzenia: 17.05.1996
Rodzina: matka- sędzina, ojciec- nauczyciel
Przyjaciele: Niall Horan, Louis Tomlinson, Zayn Malik, Liam Payne
Motor: Yamaha R1

Cytaty: "Wiek to tylko liczba, dojrzałość jest wyborem", "Niskie dziewczyny są słodkie, wysokie sa seksowne"



Imię: Liam Payne
Przezwisko: Daddy
Ulubiony kolor: srebrny
Hobby: motor, wyścigi, muzyka, bójki
Data urodzenia: 19.09.1996
Rodzina: matka- pediatra, ojciec- reżyser
Przyjaciele: Niall Horan, Louis Tomlinson, Harry Styles, Zayn Malik
Motor: Honda VFR 800

Cytaty: "Bądź sobą, każdy inny jest zajęty", "Żyj swoimi snami i nigdy się nie budź"



Imię: Zayn Malik
Przezwisko: Zay
Ulubiony kolor: fioletowy
Hobby: auta, wyścigi, imprezy, muzyka, tatuaże
Data urodzenia: 02.03.1996
Rodzina: matka- projektantka mody, ojciec- kamerzysta, ma dwie młodsze siostry
Przyjaciele: Niall Horan, Liam Payne, Harry Styles, Louis Tomlinson
Auto: Porshe Panamera

Cytaty: "Nigdy nie żyj w obawie przed śmiercią", "Ucz się z dnia dzisiejszego, żyj dzisiejszym i miej nadzieję na lepsze jutro"



Imię: Simon Baker

Hobby: wyścigi, jest pracodawcą dziewczyn (załatwia im wyścigi)



 Imię: Austin Butler
Przezwisko: Ash
Ulubiony kolor: granatowy
Hobby: wyścigi, motoryzacja
Data urodzenia: 06.08.1995
Przyjaciele: Demi Lovato, Selena Gomez, Lily Colins, Christina Perrie